Giełdy
+ Darmowe ogłoszenie

2024-02-09

Zielony Ład zjednoczył rolników

Udostępnij ten artykuł

Piątek to dzień wielkich protestów rolników w całej Polsce. Formy protestu były różne. Czasem była to blokada drogi, czasem protestujący wjechali do centów miast. Każda forma wytłumaczenia dlaczego rolnicy protestują jest ważna. O tym jak jest mówi otwarcie także minister Siekierski. Jak powiedział dziś: problemy rolnictwa są problemami wszystkich mieszkańców.

image

Zielony Ład został ogłoszony w 2019 roku i wprowadzany od 2020 roku. Komisja Europejska na początku zapowiadała, że Zielony Ład spowoduje powstanie bardziej efektywnych systemów produkcji żywności, produkty rolne będą lepiej przechowywane i pakowane, powstaną zdrowe sposoby konsumpcji oraz ograniczenie strat i marnowania żywności. Dzięki zmianom powstać ma także bardziej zrównoważony przemysł przetwórczy i transport w rolnictwie. Komisja informowąła również o tym, że wszystkich zmianach wspólnie dyskutować będą lepiej poinformowani obywatele. Z perspektywy czasu wiemy jednak, że tak się nie stało.

Zielony Ład dla rolników oznacza wyższe koszty produkcji i zmniejszenie dostępności do substancji czynnych w rolnictwie. Gdy Rosja napadła na Ukrainę doszedł do tego szeroki napływ tanich produktów o niewiadomej jakości z Ukrainy. W ten sposób rolnictwo polskie stało się niekonkurencyjne, ceny w kraju na produkty rolne znacząco spadły, a produkty ukraińskie zaczęły wypychać polskie także z rynków eksportowych.

Dziś po raz drugi polscy rolnicy zdecydowali się na ogólnopolski protest. Protestowano na drogach, w małych wsiach i dużych miastach.

- Lubelscy Rolnicy także na barykadach! Dobra frekwencja w Dorohusku mimo nieprzyjaznej aury! Walczymy o nasze życie i o przyszłość naszych dzieci! - informują przedstawiciele Rolników Lubelszczyzny. - Nie dla Zielonego Ładu! Nie dla WPR w proponowanej formie! Nie dla importu płodów rolnych z Ukrainy!

Przewoźnicy także dołączyli do protestu

- Jesteśmy w Zdanach pod Siedlcami - informuje na Twitterze/X Rafał Mekler. - Jako przewoźnicy wspieramy rolników. Ich i nasze problemy mają wspólny mianownik jakim jest roszczenie UE do wszechwładzy podparte bezwarunkowym oddaniem pola Ukrainie.

Protest wsparli tkaże górnicy

Nie wszędzie protestujący mogli się spotkać z lokalnymi władzami

Jednak, choć sytuacja w rolnictwie jest trudna, dbano o porządek i trzymano nerwy na wodzy.

Minister rolnictwa Czesław Siekierski spotkał się z rolnikami w Przyborowie.

- Będę apelował do rolników o likwidację blokad. Rozumiem, że rolnicy chcą, żeby konsumenci dowiedzieli się o ich problemach i żeby zdali sobie sprawę, że problemy rolnictwa są problemami wszystkich mieszkańców – mówił Czesław Siekierski. - Żeby zrealizować Wasze postulaty, potrzebujemy Waszego wsparcia. Błędem było tak duże otwarcie rynku UE, na towary z Ukrainy. Sytuację na rynkach będziemy monitorować i pilnować, żeby za dużo tych towarów nie napływało na nasz rynek. Protesty rolników wymusiły zmiany w polityce rolnej.

 

foto: Twitter/X

Dodaj komentarz



2 komentarze

avatar
Marek 1 rok temu

no pięknie, było nas dużo i wszyscy nas widzieli, tylko teraz utrzymać presję na unię!

avatar
jaro 1 rok temu

ja bym z chęcią wystąpił z tej UE jak Anglia i niech rządzą sami sobą my wiemy jak wydawać swoje złotóweczki tylko musimy rozważnie wybierać naszych rządzących którzy znają się na gospodarce.

Sonda

Od 27 maja dozwolony jest import przez Białoruś ziemniaków, jabłek, cebuli, kapusty z „nieprzyjaznych państw”. Czy uważasz, że to szansa dla polskich rolników?

Podobne wiadomości

#
Strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Informujemy, że poprzez dalsze korzystanie z tego Serwisu, bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki, wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookies i im podobnych technologii w Twoim urządzeniu końcowym oraz na korzystanie z informacji w nich zapisanych. Ustawienia w zakresie cookie możesz zawsze zmienić. Więcej w naszej Polityce Prywatności