.svg){kind=small}
Kołodziejczak zrezygnował. Siekierski: wóz jedzie dalej
Michał Kołodziejczak, były już wiceminister rolnictwa dziś rano przedstawił w mediach społecznościowych list otwarty do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego. W późniejszych godzinach zrezygnował ze stanowiska. Minister rolnictwa odniósł się do tej decyzji na konferencji prasowej.
- Wysiłki, które podjęliśmy wraz z Donaldem Tuskiem w kampanijnym boju 2023 roku pokazały, że rolnik i przedstawiciel wielkomiejskiej Polski razem potrafią współdziałać dla dobra kraju - napisał Michał Kołodziejczak w liście otwartym do ministra Siekierskiego. - Niestety nasz wspólny sukces nie doczekał się kontynuacji w ostatnich wyborach prezydenckich, a kampanijne działania PSL okazały się płonne. Rolnicy odwrócili się, gdyż nie została do nich skierowana żadna oferta.
Padł także zarzut, że największym hegemonem w ministerstwie rolnictwa jest biurokracja.
- Jestem rolnikiem i wiem, że główne zbiory zbiera się jesienią - pisze Kołodziejczak do ministra Siekierskiego. - Musimy wiele zrobić, żeby były one obfite na jesieni 2027 roku. Nie może się Pan nadal kryć za jedynym hegemonem, który rządzi u Pana w ministerstwie, a który zwie się - biurokracja.
Podczas konferencji prasowej minister Siekierski odniósł się do dymisji Kołodziejczaka.
- Pracujemy, wszystko toczy się normalnie, wóz jedzie dalej - mówił Czesław Siekierski. - Rezygnacja pana ministra nie była zaskoczeniem, pan minister to zapowiadał, pakował się. Ja zrobiłem wszystko, żeby półtora roku temu pan minister wszedł w działania resortu, wiedziałem, że są to nowe obszary dla niego.
Czesław Siekierski stwierdził, że współpraca miała obciążenia wynikające ze specyfiki osoby pana ministra. Uważał, że pwewne działania dokonywały się zbyt wolno.
- Wiele spraw wymaga procedur, chcę tych procedur przestrzegać, bo sprawy w ministerstwie mają był rozwiązywane, a nie załatwiane - dodaje Czesław Siekierski. - Minister Kołodziejczak zawsze miał możliwość kontaktu ze mną.
Pełną wypowiedź ministra Siekierskiego znajdziemy poniżej:
- Resort rolnictwa ma wyjątkowo trudne zadanie. Byliśmy wszędzie, gdzie rolnicy chcieli z nami rozmawiać. W wielu aspektach zielony ład został zmieniony tak, jak chcieli tego rolnicy. Polskie rolnictwo wywiązało się ze swoich obowiązków względem Polaków - mówił Czesław Siekierski. - Mamy też wielki szacunek dla naszych pracowników.
0 komentarze